środa, 12 czerwca 2013

Rozdział 84

Myślałam, że oczy to już mam maksymalnych rozmiarów. Nie wiedziałam co robic, mam dopiero 18 lat a tu ktoś mi się oświadcza... rozpłakałam się, a twarz zakryłam rękami.
- ej ale nie, dobra jak nie chcesz, to tematu nie było, przepraszam.
- TAK!
- nie serio przepraszam, yy zaraz co powiedziałaś? - zapytał upewniając się.
- TAK! Tak! Tak!!!
- Boże naprawdę się zgadzasz?!
- Tak głuptasie mój!! Zgadzam się!! Biorę wszystko!!
Juss wziął mnie na ręce i zaczął mną kręcic. - haha, postaw mnie wariacie na ziemie – powiedziałam. Postawił mnie i nagle spoważniał. - No i teraz mi się podoba.
- ale co?
- no twoje nowe nazwisko.
- a co to moje brzydkie?- zapytałam
- no nie, ale brakowało czegoś. - powiedział z uśmiechem.
- czego?
- cząstki mnie.
Zaczęłam się śmiac, potem do pokoju wszedł Alfredo – siema, a wy co tak w objęciach? Przeszkadzam wam w czymś?
Juss popatrzył na mnie, a ja na niego.
- nie, tak sobie stoimy. - powiedział Biebs mocniej mnie ściskając, po czym szepnął mi do ucha – powiemy im jak już będzie to widac na twojej rączce, ok? - pokiwałam mu głową, wiedziałam, że chodzi mu o pierścionek.
- dobra chłopaki ja się będę zmywała, do pokoju, już spac, bo się późno zrobiło, a wejśc do swojego nie mogłam bo było okupowany – zaśmiałam się patrząc na Alfreda.
- oj, no musiałem ją przeprosic.
- no a coś będzie z tego? - zapytał Juss
- na razie się nie śpieszymy, kumple i tyle.
- ale chciał byś więcej – zapytałam podejrzliwie
- no pewnie, ale w sumie może to i lepiej, bo my się jeszcze za dobrze nie znamy, a ty Magda trzymałaś tak samego Justina Biebera długo bo aż ile? 5 miesięcy?
- nom, 5, hahaha – uśmiechnęłam się do mojego przystojniaka, po czym dałam mu całusa i wyszłam.
Kiedy doszłam do pokoju na łóżku leżała uśmiechnięta Oliwia.
- no i co przeprosił widzę.
- tak, ale wiesz nie chce tak od razu w ciemno iśc, wolę go lepiej poznac. - powiedziała
- no i bardzo mądrze, a potem pamiętaj, faceta krótko trzeba trzymac – zaśmiałam się.
- dobra idę się umyc, a ty w tym czasie weź wybierz jakiś film to sobie obejrzymy. - powiedziała do mnie, wchodząc do łazienki.
- ok. - podeszłam do półki z filmami i wybrałam jakiś dramat. Po chwili dostałam smsa '' Dobranoc Pani Bieber :** Kocham Cie! :*''
- ja Pana też Panie Bieber :* Kolorowych snów życzę.
Kiedy Oliwia się umyła, ja szybko poszłam się przemyc wróciłam do niej. Standardowo jak przy dramatach się popłakałyśmy. Napisy końcowe a my ryczymy jak głupie. Nagle słychac pukanie do drzwi. Ucichłyśmy bo wydawało nam się, że jednak jesteśmy za głośno. Otworzyłam drzwi i do pokoju wparadowali Justin i Alfredo.
- ej co jest? Wy płakałyście? Coś się stało? - zapytał Biebs.
- tak! - powiedziała.
- raany! Co?
- Bo Bill jej obiecał, że z nią będzie, a znalazł sobie inną, a ona sama zmarła! - Biebs podszedł do mnie i mnie przytulił. - oj moja księżniczka popłakała się na filmie.
- haha, bardzo zabawne! - powiedziała.
- ej to co teraz może jakiś horror? - zaproponował Alfredo.
- spoko, i tak nie zaśniemy. - powiedziałam.
Tak też ja z Jussem na moim łóżku a Alfredo a Oliwią na jej. Ja wtulona w Biebsa, jak się bałam mogłam się schowac w jego ramionach. Czułam się tak bezpiecznie, tak ciepło. Jednak był pewien moment, że to chyba tylko jakiś głupek by się nie wystraszył. No my mamy naszych głupków i oni to się z tego śmiali. W pewnym momencie to nawet już Oliwia nie wytrzymała i wtuliła się w Alfreda, on był taki zadowolony i ucieszony,a jej widziałam troszke się głupio zrobiło.
- sorry – wykrztusiła
- nie ma sprawy – objął ją ramieniem.
W końcu zasnęliśmy tak we czwórkę w naszym pokoju.



Noo co myślicie o tym? Haha ^^ tako tam sobie zwykły rozdzialik ^^
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze które dodajecie bo naprawdę są dla mnie taką zachętą do dalszego pisanie. Wszyscy znajomi którzy wiedzą o tym blogu pytają się mnie jak mi się chce tak pisac, a ja im odpowiadam, że jak wy komentujecie tak pozytywnie to jak tutaj nie miec ochoty na pisanie :D
KOCHAM WAS :*

Następny będzie jutro albo w piątek, jeszcze nie wiem czy jutro będę w domu.

SWAGGY :*

6 komentarzy:

  1. Zarąbisty <3 Nie mogę się doczekać kolejnego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To proszę cię. dodaj dzisiaj i za to jutro nic nie dodasz proszę idź z nami na taką ugode proszę wręcz. blagam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejciu, jaka słodka końcówka :3 Kocham :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kooocham <3 <3 <3
    allaroundtheworldmylifewithjustin.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. oooooooo mega czekam na kolejny + zapraszam do siebie<333

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodasz dzisiaj ? Proszę

    OdpowiedzUsuń