Stwierdzam, że nie będę Wam pisała na górze moich uwag, tylko na dole :P
..........................................
..........................................
Rano obudził
mnie budzik o godzinie 6 – raany Juss wyłącz mi ten budzik bo
zaraz zwariuje!
Justin: ale masz samolot, musisz wracac
kochanie
Ja: ehh masz racje, a jest mi tak wygodnie –
powiedziałam do niego wtulając się jeszcze bardziej.
Justin:
oj mnie też jest wygodnie, i nie chce żebyś wracała już do domu,
tak bardzo chciał bym cię mieć na co dzień!
Potem wstaliśmy,
ubraliśmy się i poszliśmy na śniadanie. Ok 8 musiałam już
jechac.
- na pewno nie chcesz żebym pojechał z tobą na
lotnisko? - zapytał Justin
Ja: nie chce, wole sama
Pocałował
mnie na pożegnania i pojechałam. Na lotnisku chcieli moje autografy
i zdjęcia ze mną. To było nawet muszę przyznac miłe. Weszłam na
pokład samolotu. Całą drogę przespałam. Obudziłam się dopiero
kiedy mieliśmy lądowac. Z lotniska odebrał mnie tata i zawiózł
do domu. Nie byłam zmęczona więc umówiłam się z Kaśką.
Poszyłyśmy do parku. I niestety spotkałyśmy Łukasza – cześc,
dawno się nie widzieliśmy, czemu nie odpisałaś mi na smsa
ostatniego?
Ja: bo nie chciałam tracic kasy bo nie było mnie w
kraju.
Łukasz: a no chyba że tak, a co ty tam robiłaś?
Ja:
ty jesteś głupi czy tylko udajesz?
Łukasz: nie no udaję, wiem
byłaś z Justinem. Twoim nowym chłopakiem
Ja: no
właśnie
Łukasz: ale nie zapomnij, że obiecałaś mi, że się
jeszcze kiedyś spotkamy i pogadamy
Ja: ale to był
sarkazm....sorry
Łukasz: ale nie chcesz ze mną porozmawiac?
Ja: Łukasz..my już nie mamy o czym rozmawiac, przykro mi
Łukasz: ale jak to ? O co ci chodzi?
Ja: ty dobrze wiesz o
co, nie udawaj, choc chyba to robisz najlepiej...udajesz!!
Łukasz:
Udaję? Niby co?
Ja: pomyśl, zastanów się. Wiesz nabieraj na te
swoje sztuczki kogoś mniej inteligentnego niż ja... ja nie mam
ochoty grac w troje gierki, sorry – poszłyśmy z Kaśką dalej –
jej ale mu pojechałaś, ale dobrze mu tak.
Ja: Kaśka to jest dla
mnie za trudne...
Kaśka: ale co ty chcesz przez to
powiedziec?
Ja: że ja chyba o nim całkowicie nie zapomniałam –
popatrzyłam się na nią ze smutkiem
Kaśka: ale jak to? Przecież
ty masz Justina! Jak możesz czuc coś do innego kolesia?
Ja: nie
wiem...to po prostu do mnie co jakiś czas wraca... i teraz wł
wróciło. Zawsze jak na niego spojrzę wszystko mi się przypomina.
Kaśka: to nie myśl o tym! Proszę..a teraz opowiadaj mi o
Justinie i o waszym wspólnym sylwestrze!!
Opowiedziałam jej
wszystko, no oczywiście pominęłam sprawę z Seleną bo wolałam
jej tego nie mówic. Ufam jej ale jak by nie było to jest Justin
Bieber i mogłaby coś szepnąc komuś. Nagle dostałam smsa od
Łukasza '' Magda, ale ja cię chyba nadal kocham''. Pokazałam Kaśce
telefon i się rozpłakałam Mocno mnie przytuliła i powiedziała mi
żebym już nim się nie przejmowała, bo on miał swoje 5 min
których nie wykorzystał, a teraz swój czas ma Justin i to na nim
mam się skupic. Wiedziałam, że nie mogę się poddac i że Kaśka
ma racje, ale z drugiej strony nie wiedziałam sama już co mam
zrobic. Odpisałam Łukaszowi, że ja go już nie kocham i żeby dał
sobie spokój, bo ja więcej nie pozwolę żeby taki ktoś jak on
traktował mnie jak zabawkę. Jak chce szpanowac dziewczyną przed
kolegami to niech soie znajdzie taką naiwną. Odpisał mi tylko
tyle, że będzie o mnie walczył i wł tego się obawiałam. Bo
skoro ja jeszcze coś do niego czuję to coś nieoczekiwanego może
się wydarzyc, a ja nie chce Justina ani oszukiwac ani też nie chcę
się z nim rozstawac. Kocham Jussa i jest to chłopak taki jakiego
szukam. Poszłyśmy z Kaśką na lody. Tam spotkałyśmy znajomych i
rozmawialiśmy troszkę kiedy zmierzaliśmy w kierunku runku złapali
nas dziennikarze. Zadawali dużo pytań, ja odpowiadałam tylko na
poszczególne. Jedno z pytń brzmiało tak '' czy to prawda że
Justin i ty jesteście razem?'' odpowiedziałam, że tak to prawda.
Potem na rynku spotkałyśmy znowu Łukasza, ale udawałam, że go
nie widzę i on chyba też tak robił bo chyba troszkę mu głupio z
powodu smsa który mi wysłał wcześniej. Nagle zadzwonił Justin –
cześc kochanie, co tam u ciebie?
Ahhhh :D
___________________________________________________________________
No i co sądzicie o tym całym Łukaszu? Da sobie spokój? Czy może namiesza? Ciekawe co Juss na to.
Następny dodam Justo też tak ok 15:30 :D
Nasz facebook :D https://www.facebook.com/pages/Justin-BieberBeliebersLove-Forever-/141625069353684 ZAPRASZAM!!! //Believe :*
SWAGGY!!
da sobie spokój...
OdpowiedzUsuńFajny. Mam nadzieje że da sobie spokój . :**
OdpowiedzUsuń