czwartek, 16 maja 2013

Rozdział 49

Po wspaniałych słowach Jussa, łza szczęścia popłynęła mi po policzku, otarł ją i mnie mocno przytulił. Potem zapytał się jaki jest plan na dzisiaj. Powiedziałam mu, że moja koleżanka z klasy robi imprezkę w takim jednym klubie i jesteśmy zaproszeni. Ucieszył się bo pozna moich znajomych. Umówiliśmy się, że przyjedzie po mnie o 17 i pojedziemy tam razem. 
Oczywiście za późno się zaczęłam zbierac i Juss był już u mnie a ja nadal nieumalowana ani nie uczesana – Proszę cie usiądź gdziekolwiek i poczekaj na mnie. - powiedziałam
Usiadł w kuchni. Ja tymczasem poszłam do łazienki żeby wyprostowac włosy. Potem podjęłam się pomalowania siebie. Nałożyłam delikanie troszkę podkładu, podkreśliłam oko kredką i w drzwiach stanął Justin – no i po co ci to?
Ja: jak to po co? Muszę jakoś wyglądac!
Justin: ale ty śliczna jesteś nawet bez tego całego makijażu.
Ja: dziękuję, ale jednak wolę troszkę się podmalowac. 
Nałożyłam tusz do rzęs i jeszcze tylko błyszczyk. Byłam gotowa i mogliśmy już jechac. Po drodze zaczęłam Jussowi śpiewac przeróżne piosenki. Podobało mu się to. Kiedy dojechaliśmy na miejsce dużo osób już było – no nareszcie moja droga, ileż można na was czekac? O hej Justin – powiedziała Kaśka.
Ja: oj no sorry, nie wyrobiłam się.
Weszliśmy do środka, tam poznawałam Jussa z moimi znajomymi. Oczywiście zaczęły się zdjęcia i ledwo się odwróciłam już porwali mi chłopaka. Chciałam iśc za nim ale zawołał mnie Mateusz ( kolega z zespołu który mam od roku z Mateuszem, Kamilem, Artkiem ), więc Kaśka zaoferowała, że popilnuje mi Jussa. Podeszłam do chłopaków i przywitałam się z nimi. Podeszliśmy pod scenę gdzie był didżej. Potańczyliśmy troszkę. W końcu porwały mnie dziewczyny. W trakcie naszej rozmowy zauważyłam, że chłopaki wchodzą na scenę – co oni tam robią? Czy my dziś występujemy? - zapytałam Weroniki która zorganizowała tą imprezkę. 
Weronika: nie, no chyba,że jakaś niespodzianka. 
Ja: o niczym nie wiem.
Nagle chłopaki poprosili o uwagę i zaprosili mnie na scenę. Nie wiedziałam co się dzieje, ale poszłam do nich. Kiedy już dotarłam do ręki mikrofon wziął Artek i powiedział: Pewnie nie wszyscy wiecie, że nasz zespół bierze udział w takim jednym programie muzycznym i ostatnio zorganizowali oni konkurs,a wyniki miały przyjśc mailem. Więc dziś wszedłem zobaczyłem i … Magda! Wygraliśmy!! Dostajemy w nagrodę 10 000 i możemy nagrac płytę!!!! 
Nie mogłam w to uwierzyc! Rozpłakałam się, na szczęście tusz miałam wodoodporny więc się nie rozmyłam. Nagle odezwał się Mateusz – Magda mamy dla ciebie niespodziankę.
Ja: jaką? 
Mateusz: ułożyliśmy dla ciebie piosenkę, w podziękowaniu, że z nami jesteś i dzięki tobie i twojemu zaangażowaniu zachodzimy tak daleko! Słowa napisał i zaśpiewa Artek a my wymyśliliśmy muzykę.
Straaasznie się ucieszyłam i chłopaki zaczęli. Piosenka była śliczna. W momencie kiedy byłam z chłopakami na scenie zauważył nas Justin – Kaśka co Magda robi na scenie?
Kaśka: No bo Magda ma swój zespół i brali oni udział w takim programie muzycznym i wygrali. A teraz chłopaki jej śpiewają w podziękowaniu, za jej oddanie i poświęcony czas. 
Justin: aaa no tak, ale sami facenci i ona jedna w tym zespole?
Kaśka: no tak, a widzisz tego co śpiewa? To Artek, on kocha się w Magdzie.
Justin: no nie kolejny jakiś?
Kaśka: Nie, spoko ja to wiem od niego bo to jest mój kuzyn, ale on jest zbyt nieśmiały, żeby jej to powiedziec, a po drugie on wam tego nie zniszczy, nie on. 
Justin: no powiedzmy, że ci wierzę... a dużo jeszcze jest tych osób które kochają się w Magdzie?
Kaśka: w sumie to podoba się ona co trzeciemu chłopakowi... Każdy na nią leci.
Justin: Co???
Kaśka: no tak, wybrałeś sobie niezłą partię
Justin: No wiadomo, ale...
Kaśka: Ale spoko, Magda wszystkich adoratorów odprawia z kwitkiem.
Justin: no wiesz nie za bardzo to pocieszenie.
Kaśka: Słuchaj! Po tej całej historii z Łukaszem, możesz być pewny, że Magda jest tylko twoja. Ona cię nie zostawi. Uwierz mi! Kocha cię jak jeszcze nikogo nigdy! 
Justin: oby, bo nie chce jej stracic
Kaśka: ufasz jej? Ona już drugi raz nie dopuści, żeby cię stracic, a ja jej na to też nie pozwolę bo jak mam potem wysłuchiwac po nocach jak ona za tobą tęskni to ehh..- zaśmiała się
Juss podszedł pod scenę i zaczekał aż ja zejdę. Po piosence przytuliłam się do każdego z chłopaków i podziękowałam im za współpracę, wszyscy bili nam brawo. Czułam się świtnie. Podeszłam do Jussa – i jak tam poznałeś wszystkich?
Juss: nie zmieniaj mi tutaj tematu, czemu mi nie powiedziałaś ani o zespole, ani o konkursie?  




Ehh jak ja Was kooocham!! :* Poprostu mam do Was słabośc ;P ale Koniec:P złaże z laptopa i nie patrze na komentarze :P bo ja się muszę uczyc a nie dodawac rozdziały :D haha xD

No a ja teraz tak z innej beczki pytanie mam :P czytujecie bloga a macie polubianą stronkę na Fb? https://www.facebook.com/pages/Justin-BieberBeliebersLove-Forever-/141625069353684  :P

KOCHAM Believe ;*

6 komentarzy:

  1. Dziękujemy ci że dodałaś jesteś mega

    OdpowiedzUsuń
  2. A jutro dodasz z 5 części prosimy tak czy tak masz na bieżąco

    OdpowiedzUsuń
  3. Po co mi mówiłaś ze 70 części będzie coś fajnego i nie mogę się doczekać i zaraz tutaj jajko zniosę tylko powiedz mi czy będą razem bo to najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :P no nie powiem bo zaskoczenia nie będzie ^^ spookojnie :D wytrzymacie :P a i wł nie mogę dodawac tak dużo bo teraz dużo nauki mam w szkole i nie mam czasu na pisanie ajak bd tak sużo rozdziałów publikowała to w końcu będziecie musiały czekac aż ja napisze jakiś a to może troszke potrwac :D ALe i tak WAS KOCHAM :*

      Usuń
  4. A dodasz dzisiaj parę części.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale, dodaj parę jeszcze dzisiaj. : **

    OdpowiedzUsuń