Rozdział 35

-hej, a nic ciekawego właśnie jestem z Kaśką, która cię pozdrawia – powiedziałam

Justin: o też ją pozdrów. A czy mi się wydaje czy coś się stało?

Ja: nie, wszystko jest w porządku 

Justin: na pewno? Bo głosik masz coś nie tak

Ja: serio, ty mi lepiej powiedz co tam u ciebie?

Justin: u mnie wszystko ok. Dziś udzielałem kolejnego wywiadu i oczywiście była wstawka o tobie 

Ja: heh no musisz się przyzwyczaic kochany, wszyscy chcą mnie teraz poznac

Justin: a co tobie dają spokój?

Ja: no tak na razie jest spokojnie

Ledwo weszliśmy na ten temat zauważyłam troszkę dalej fotoreportera robiącego mnie i Kaśce zdjęcia – no i wykrakałeś, bo wł widzę faceta który robi mi zdjęcia – powiedziałam a Juss zaczął się śmiac – no to o tyle dobrze, że nie podchodzi i nie zadaje pytań.

Ja: Ciicho bo wykraczesz znowu! - zaśmiałam się

Rozmawialiśmy jeszcze chwilkę, ale szybko dość skończyliśmy bo ręka troszkę mi zamarzała.

Poszłyśmy z Kaśką dalej. Usiadłyśmy na ławce i porobiłyśmy sobie zdjęcie. Potem troszke pospacerowałyśmy – wiesz poznałam chłoapka – powiedziała Kaśka. 

Ja: No to opowiadaj!! 

Kaska: no poznaliśmy się w sylwestra, i chyba się zakochałam!

Ja: No to wspaniale!! Jak się nazywa?

Kaśka: Piotrek i jest nieziemsko przystojny!! i charakter ma fantastyczny!!

Ja: Ooo to kiedy go poznam? Ty Jussa już znasz! 

Kaśka: poznasz go dopiero jak coś wypali, bo nie chce sobie krakrac.

Ja: ok.

W pewnym momencie już tak zmarzłyśmy, że postanowiłyśmy wracac do domu. Tam zrobiłyśmy sobie gorąca herbatkę z cytryną i sokiem malinowym. Potem poszłyśmy do mojego pokoju. Oczywiście w ruch poszedł mój laptop. Puściłyśmy piosenki Jussa i weszłyśmy na stronkę plotkarską gdzie był artykuł zatytułowany '' Justin Bieber zdradza Magdę?'' jak to zobaczyłam od razu weszłam, żeby przeczytac co tam pisało '' Wczoraj Justin i Selena spotkali się w hotelowym pokoju. Nie wiadomo o czym rozmawiali, ale mamy zdjęcia na dowód. Może Selena chce do niego wrócic, czy Juss ulegnie? '' pod spodem było zdjęcie. Ja wiem, że to było prawdziwe zdjęcie i nie żadne stare tylko aktualne bo Juss miał kurtkę którą kupowaliśmy razem w NY. Łzy popłynęły mi po policzku. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobic. Chodziłam po pokoju w pewnym momencie Kaśka mnie przytuliła - Zadzwoń do niego! - powiedziała

Ja: ale po co? Może to nie prawada.

Kaśka: ale sama widzisz po tej kurtce!

Ja: ale może jestem tak nastawiona a on ma podobną kurtkę!

Kaśka: no to zadzwoń to się dowiesz czy prawda.

Ja: dobra, dzwonię,

Wzięłam telefon i wykręciłam numer do Jussa

Ja: halo Justin?

Justin: Tak, ja, co się stało ty płaczesz?

Ja: nie, wydaje ci się , powiedz mi dlaczego spotkałeś się z Seleną?

Justin: to już wiesz?

Ja: tak wiem! Myślałeś, że się nie dowiem?!

Justin: Nie no wiedziałem ale nie że tak szybko

Ja: Aha...czyli chciałeś ukryc to przede mną?! 

Justin: no nie ale..

Ja: ale co!!!???

Justin: Ehhh

Ja: nie wzdychaj! Tylko mów?! Co znowu nie chciałeś sprawiac mi przykrości ?!

Justin: tak! Właśnie tak!

Ja: aha...wiesz to daruj to sobie jak masz być ze mną i być też nieszczerym i chcesz ukrykac przede mną jakieś fakty to to lepiej żebyś wgl ze mną nie był! Bo ja nie chce takiego chłopaka.

Rozłączyłam się

HAhahaha !!! To mnie rozwala!!!


I co wy na ten wybuch złości Magdy i na to że Justin zataił przed nią spotkanie z Seleną?

Zapraszam na facebooka :D https://www.facebook.com/pages/Justin-BieberBeliebersLove-Forever-/141625069353684 // Believe :*

SWAGGY!!